Idealna = singielka

by - 15:43


Natalia ma 24 lata. Jest na piątym roku matematyki ze specjalnością nauczycielską. Zbiera same piątki. Trzeci rok z rzędu jest przewodniczącą komisji stypendialnej. Prawie codziennie chodzi na siłownię i bardzo dba o swoją dietę. W wakacje pracuje, a w roku akademickim kilka dni w tygodniu udziela korepetycji, by móc się utrzymać bez niczyjej pomocy. Jest również bardzo towarzyska, niemal w każdy weekend chodzi ze znajomymi na imprezy. Odpadły drzwi od szafki? Nie ma problemu. Ona już wyciąga swój zestaw Boba Budowniczego i je naprawia. Wszyscy ją uwielbiają. Natalia jest ładna, mądra, dobrze zorganizowana i sama na siebie zarabia. I jeszcze nigdy nie była w poważnym związku. Przecież niczego jej nie brakuje, wymagań z kosmosu też nie ma. A jednak nadal jest sama.

Dlaczego?

Zawsze trochę mnie dziwi, gdy patrzę na niektóre z moich znajomych. Jedne z nich są wkurwiające i potrafią zrobić awanturę z niczego, inne mają IQ niższe niż krasnal ogrodowy, a jeszcze inne są zwyczajnie brzydkie. I mają cudownych facetów. Ciężko mi zrozumieć dlaczego takie dziewczyny, które w większości przypadków dla otoczenia są bolesnym wrzodem na dupie, mają tak udane związki.
Nie piszę tego z zazdrości czy zawiści. Zastanawia mnie tylko dlaczego faceci wybierają takie dziewczyny, skoro równie dobrze mogliby być z laską 10/10, która jest szczęśliwa sama ze sobą i spełnia się w każdej dziedzinie życia.


Może odpowiedzią jest to, że panowie nie chcą żyć w cieniu swojej drugiej połówki.

Czują się niedowartościowani będąc w związku z kimś, kto zarabia lepiej od nich, doskonale radzi sobie z rozwiązaniem każdego, najdrobniejszego nawet problemu i świetnie się dogaduje z każdym, kogo napotka na swojej drodze. Nie chcą spędzać czasu z kimś, przy kim czują się mniej zaradni, mniej inteligentni czy mniej rozrywkowi. Podsumowując - przy kobiecie idealnej facet czuje się niepotrzebny. Nie jest superbohaterem gdy przepali się żarówka, bo dziewczyna sama ją sobie wymieni. Nie zabłyśnie wśród jej znajomych jakąś ciekawostką przyrodniczą, bo boi się, że ona to wie i jeszcze go poprawi. Nie opowie żartu jej bratu, bo ten już z pewnością go słyszał z ust siostry.

Myślę, że mężczyźni boją się kobiet idealnych. Dużo łatwiej jest wybrać dziewczynę, której czegoś brakuje, bo przy takiej samemu wygląda się dużo lepiej.

A w czasach, w których uwaga otoczenia jest tak cenna, właśnie to się liczy.

You May Also Like

5 komentarze

  1. Z niektórymi facetami tak właśnie jest - muszą się czuć i być najważniejsi, najmądrzejsi i najlepsi, bo przy idealnej dziewczynie prezentowaliby się gorzej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację, faceci nie lubią konkurencji, facetowi w razie czego da w zeby a kobiecie nie.Tujest chyba w tym problem.
    Kiedys jeden powiedział ,że chodzi się z laskami ,a żeni z przeciętnymi ...
    Drugi kiedyś mi pwoiedział, że po co mu laska, woli średnią, bo inni nie będą jej bez przerwy podrywali, zaczepiali...
    Chyba faceci lubią jednak blonsynki :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Poruszasz bardzo ważny i kontrowersyjny temat

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydatny wpis, faceci tak jak i kobiety są rożni, chyba trzeba dobrze trafić i się dobrać z partnerem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to ja jestem też taką Natalią..ehh, trochę smutne ale cóż począć ;)

    OdpowiedzUsuń