Co zabrać ze sobą do akademika?

by - 17:04


Minęła już niemal połowa wakacji. Za dwa miesiące studenci wrócą do nauki. Dużo młodych ludzi decyduje się na mieszkanie w akademiku i właśnie do nich skierowany jest ten post.

Dwa lata temu sama zaczynałam studia, ale zamiast tym, bardziej przejmowałam się faktem, że będę mieszkać w akademiku. Od momentu, gdy dowiedziałam się, że przyznano mi miejsce, zaczęłam stresować się co będę musiała ze sobą zabrać. Nie wiedziałam jakie wyposażenie jest na miejscu, co będzie potrzebne mniej, co bardziej. Więc jeśli czujesz się teraz dokładnie tak samo, to weź głęboki oddech, nie denerwuj się. Wszystko Ci powiem :)

POŚCIEL - w wyposażeniu jest kołdra, poduszka i koc. Niektóre akademiki mają też swoją pościel, ale na samą myśl o spaniu w pościeli "po kimś" bierze mnie obrzydzenie. Osobiście wolę też mieć swoją własną poduszkę i kołdrę

RĘCZNIKI - chyba chcesz mieć się czym wytrzeć po kąpieli, prawda?

KLAPKI POD PRYSZNIC - zależy od standardów w akademiku. Możesz trafić na taki, w którym masz własną i czyściutką łazienkę, ale też taki, w którym łazienki są ogólnodostępne. W tym drugim przypadku nie radzę kąpać się boso

GARNKI, TALERZE, KUBKI, PATELNIE itd. - w skrócie: wszystko potrzebne do przygotowania i jedzenia posiłków

CZAJNIK - niby oczywiste, ale warto zapisać. Ja nie wyobrażam sobie życia bez wypicia rano gorącej kawy :) Warto też mieć mikrofalówkę albo opiekacz do kanapek, żeby przygotować coś ciepłego do jedzenia na szybko

PRZEDŁUŻACZ - w pokojach raczej nie należy spodziewać się zbyt wielu gniazdek, dlatego warto kupić przynajmniej jeden

SUSZARKA NA PRANIE - może niektóre akademiki mają w wyposażeniu; u mnie trzeba było mieć swoją

SUSZARKA DO WŁOSÓW - prostownica, lokówka itp., jeśli używacie

APTECZKA - a przynajmniej warto mieć jakieś tabletki przeciwbólowe, wodę utlenioną, plastry

KOSMETYKI - żel pod prysznic, balsam do ciała, wiadomo

W moim akademiku trzeba mieć też kabel do internetu, bo wiadomość o wynalezieniu Wi-Fi tam nie dotarła ;)

Z mojej listy to już wszystko. Mam nadzieję, że chociaż komuś pomogłam tym postem. Życzę, żebyście miło spędzili resztę wakacji i żeby pogoda dopisywała tak jak w ostatnich dniach :)

You May Also Like

7 komentarze

  1. Wracam na studia w październiku, ale od trzech lat mieszkam na stancji. Tym razem przymierzałam się do akademika, ale jakoś zawsze bardziej mnie ciągnie do normalnego mieszkania. :) Lista dobra, przyda się i mi!
    Pozdrawiam!

    kwiatki-wariatki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zawsze taki moment, że marzę o mieszkaniu, bo akademik wiadomo - kompletny brak prywatności. Ale jednak nigdzie nie ma takiej integracji jak w akademiku ;)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Tak sobie pomyślałam przy pościeli, że przecież w hotelu też się śpi w pościeli "po kimś" :) Chociaż może hotel ma wyższe standardy, ale wydaje mi się, że akademiki pranie pościeli i bielizny pościelowej również zlecają pralniom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W "moich" akademikach na pewno nie idzie to do pralni. Oszczędzają na czym tylko się da, więc co najwyżej te rzeczy są prane w akademickich pralkach. Jeśli w ogóle są prane, bo śmierdzą tak, jakby były tylko wietrzone :/

      Usuń
  3. Zawsze mieszkałam na stancji :)
    Polecam zabrać wszystko, co jest potrzebne do normalnego funkcjonowania i na bieżąco zaopatrzać się w to, co jest potrzebne do przyjemnego funkcjonowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to zawsze muszę jakąś listę zrobić, bo o połowie oczywistych rzeczy bym zapomniała ;)

      Usuń
  4. Przedłużacz i suszarka do włosów to must have! Ja nie wzięłam na początku i to był duuuży błąd!
    Świetnie ujęłaś temat! Podoba mi się Twój blog! :)

    OdpowiedzUsuń